Zaprosić własną mamę na święta... bezcenne.
Zdobyliśmy zaproszenie, Mama będzie mogła przyjechać, pod warunkiem, że uda się zrobić wizę. Długo nam zeszło ze skompletowaniem dokumentów. Ale po kolei...
Aby zrobić wizę, cudzoziemiec przyjeżdżając w odwiedziny powinien mieć zaproszenie. Ale nie takie wypisane na białym papierze, przesłane pocztą, z podpisem zapraszających. Jest to dokument, który należy uzyskać w Urzędzie Wojewódzkim. Zawiera imię, nazwisko, adres osoby zapraszającej, dane osoby zapraszanej, oraz okres na jaki osoba zapraszana może przyjechać do Polski.
Aby zdobyć zaproszenie, należało:
1. Poświadczyć uzyskiwanie dochodów. Minimalna ilość pieniędzy jaką należy mieć w przeliczeniu na osobę to 1126 złoty. Czyli Ewunia+Mama+Ja = 3378 zł na osobę.
2. Otrzymać zgodę osoby u której Ewunia jest zameldowana na pobyt mamy. Należało także przedstawić umowę najmu mieszkania.
3. Musiałem napisać oświadczenie, że zgadzam się na pobyt teściowej w Polsce.
4. Dowód uiszczenia opłaty skarbowej - 27 złoty + wniosek.
Zaproszenie mamy, co robimy dalej? Nie wyślemy go pocztą, bo jest duża szansa, że nie dojdzie w terminie. Najlepiej go zawieźć. Mam już pomysł, ale o tym później.
piątek, 27 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz